Jak czyścić skórzane meble?

Meble wykonane ze skóry cieszą właścicieli swoim pięknem i ponadczasowym designem, a zarazem oferują wysoki komfort użytkowania. Problem pojawia się jednak w sytuacji, gdy zaniedbamy materiał lub nieprawidłowo sprzątamy powierzchnię mebli. Skóra wówczas może utracić swój jednolity koloryt, odbarwić się lub nieestetycznie zmarszczyć się. Jak czyścić skórzane meble? Jakich specyfików używać do czyszczenia skórzanych mebli? Jak często powinniśmy sprzątać skórzane meble? Na te pytania odpowiemy w dzisiejszym wpisie.

Skóra skórze nierówna

Pod hasłem „meble skórzane” kryje się tak naprawdę cała paleta obić i podgatunków skór. Pomijając różnice pomiędzy skórą zwierzęcą, alcantarą a ekoskórą, same odmiany skór naturalnych znacznie różnią się między sobą. Inne właściwości będzie mieć skóra świńska, inne skóra bydlęca, a jeszcze inne skóra bawola. Nie tylko pochodzenie tychże skór ma wpływ na dobór środków chemicznych – także ich struktura jest niezwykle istotna. Podstawowy podział skór wyróżnia skóry otwarte niezabezpieczone (anilina), otwarte zabezpieczone (semianilina) i zamknięte. Rozróżnić można także skóry gładkie (często wykorzystywane w motoryzacji i przemyśle odzieżowym) i szorstkie (często wykorzystywane w branży meblarskiej). Informacje na temat rodzaju skóry i sposobie jej pielęgnacji znajdziemy na informacji od producenta lub w rozmowie z tapicerem. To bardzo ważna kwestia, bowiem rodzaj skóry determinuje dalsze postępowanie przy sprzątaniu.

Jak czyścić skórzane meble?

Podstawowa zasada przy czyszczeniu skórzanych mebli odwołuje się do powiedzenia „lepiej zapobiegać niż leczyć”. W tym przypadku mądrość tę można sparafrazować na „lepiej regularnie dbać niż od święta czyścić”. Aby utrzymać skórzany fotel czy sofę w czystości, wystarczy raz w tygodniu odkurzyć jej powierzchnię odkurzaczem z delikatną szczotką, aby usunąć kurz, drobinki jedzenia i inny brud. Na tym pielęgnacje skór otwartych można zakończyć, pamiętając, że wilgoć nie służy anilinie. Po odkurzeniu mebel wykonany ze skóry zamkniętej można przetrzeć lekko zwilżoną ściereczką, którą zanurzymy w roztworze letniej wody i delikatnego mydła. Do wąskich zakamarków i przy nieregularnych kształtach możemy użyć szczoteczki do zębów z włosiem typu soft. Pamiętajmy, by nie używać siły – zbyt mocne tarcie szczotką odkurzacza, ściereczką czy szczoteczką do zębów może zniszczyć mebel. Regularne dbanie prostymi, domowymi środkami jest o wiele lepsze niż gruntowne czyszczenie specjalnymi chemikaliami. Swoje meble czyść nie rzadziej niż raz na tydzień, a ewentualnie powstałe zabrudzenia zbierz natychmiast z obicia.

Czy mogę używać preparatów chemicznych i wosków?

Tutaj dochodzimy do sedna problematyki czyszczenia mebli skórzanych, czyli używania rozmaitych preparatów. Skóra jest materiałem stosunkowo odpornym na uszkodzenia mechaniczne, jednak nieodpowiednio dobrana chemia może bardzo łatwo zniszczyć obicie. Należy więc korzystać tylko i wyłącznie z tych specyfików, które są wskazane bezpośrednio przez producenta mebli lub tapicera (jeśli mówimy o meblach po renowacji). Stosowanie „uniwersalnych” preparatów nie będzie najlepszym rozwiązaniem – ryzykujemy w najlepszym wypadku nieskutecznym czyszczeniem, w najgorszym zniszczeniem materiału. Niekiedy można się spotkać z opinią, że uniwersalnym czyściwem do skórzanych mebli są preparaty do czyszczenia foteli samochodowych. Nie jest to prawdą – specyfiki te nie sprawdzą się w przypadku sof, narożników czy innych mebli domowych, a już na pewno nie w przypadku skór otwartych czy z włoskami.

Kosztowne błędy przy pielęgnacji skórzanych mebli

Mówiąc o czyszczeniu skórzanych mebli, bardzo łatwo wskazać kilka „grzechów ciężkich”, które przypłacimy zniszczonym lub odbarwionym obiciem. Największym wrogiem skórzanych mebli jest silna chemia – żrące środki czystości, benzyna ekstrakcyjna, aceton, spirytus czy inne rozpuszczalniki. Użycie tak agresywnych preparatów niemal zawsze kończy się wypaleniem materiału i dziurami, a na pewno pozostawią nieestetyczne odbarwienia. Na uszkodzenie materiału naraża także używanie gąbek ich szorstką stroną, druciaków czy szczotek ze sztywnym włosiem. Część osób sądzi, że natłuszczenie skóry lub użycie wosku zabezpieczy mebel, ale to także błędnie powielany mit. Tłuszcz naraża sofy i fotele na żółknięcie, osłabienie ogólnej struktury, a nawet pleśnienie (skóra przestaje oddychać, przez co para wodna i wilgoć naturalnie zawarta w powietrzu nie „ucieka” z obicia). Podsumowując – jeśli chcesz oszpecić lub zniszczyć sofę, używaj ostrej chemii i wosków, intensywnie trzyj materiał i korzystaj ze specyfików innych niż wskazane przez użytkownika.